Według U.Today znany krytyk Bitcoina i zwolennik złota Peter Schiff po raz kolejny wyraził swój sceptycyzm w stosunku do Bitcoina, pomimo jego niedawnego wzrostu cen powyżej 66 000 dolarów. Schiff, znany ze swojego niedźwiedziego stanowiska wobec Bitcoina, odrzucił niedawny wzrost cen, podkreślając zachowanie złota. Zauważył: „Złoto wzrosło teraz o kolejne 8 dolarów, osiągając nowy rekordowy poziom, tuż przed 2480 dolarów. Gdy złoto zaczęło rosnąć, Bitcoin zaczął spadać”. Schiff podkreślił postrzeganą silną ujemną korelację między Bitcoinem a złotem, sugerując, że aby Bitcoin odniósł sukces, złoto musi upaść.

Komentarze Schiffa pojawiają się w czasie, gdy uważnie obserwuje się kolejne ruchy cen Bitcoina po jego znaczącym wzroście od weekendu. Bitcoin na krótko wzrósł powyżej 66 000 dolarów wcześniej podczas dzisiejszej sesji, osiągając maksimum na poziomie 66 139 dolarów po pięciu kolejnych dniach wzrostów. Następnie spadł do blisko 64 000 dolarów, w ciągu ostatnich 24 godzin nadal wzrósł o 1,32% i w momencie publikacji prasy osiągnął poziom 64 688 dolarów. Rynek kryptowalut wydaje się nadrabiać zaległości, przekraczając nawis podaży spowodowany sprzedażą przez niemiecki rząd. Wydaje się, że Bitcoin zyskuje na wzroście byczych nastrojów, ponieważ inwestorzy spodziewają się mniejszej presji sprzedaży w dłuższej perspektywie, szczególnie w związku z rozpoczęciem spłat wierzycielom Mt.Gox.

Fundusze ETF Bitcoin również przedłużyły swoją siedmiodniową passę, przyciągając we wtorek napływ 422,5 miliona dolarów, co stanowi najwyższą sumę jednodniową od 5 czerwca. W ciągu ostatnich trzech dni fundusze ETF Bitcoin zebrały ponad 1 miliard dolarów, co wskazuje na rosnące zaufanie do Bitcoina perspektywy cenowe. Niedawny wzrost cen powyżej 66 000 dolarów ponownie wzbudził optymizm w społeczności kryptowalut, która postrzega to jako sygnał do dalszego potencjalnego wzrostu. Jednak krytyka Schiffa służy jako przypomnienie, że nie wszystkich przekonuje niedawny wzrost cen Bitcoina.