Partia rządząca Koreą Południową, Partia Władzy Ludowej, formalnie zaproponowała opóźnienie wprowadzenia w kraju podatku od zysków z handlu kryptowalutami do 1 stycznia 2028 r. 

Oznacza to odroczenie pierwotnego planu, który zakładał wyegzekwowanie podatku od 1 stycznia 2025 r. We wniosku złożonym 12 lipca argumentuje się, że obecne nastroje wobec aktywów kryptograficznych są niekorzystne i że nałożenie obecnie podatków na aktywa wirtualne byłoby nie być wskazane. Partia podkreśliła wyższe ryzyko związane z kryptowalutami niż z akcjami, sugerując, że natychmiastowy podatek może zniechęcić inwestorów do rynku.

Od czasu wprowadzenia planu opodatkowania zysków z kryptowalut w Korei Południowej, miał on wiele opóźnień. Podatek miał wejść w życie 1 stycznia 2022 r.

Jednak ze względu na znaczną niechęć inwestorów i interesariuszy branży wdrożenie przepisów przesunięto na 2023 r., a następnie na 2025 r. Proponowany podatek w wysokości 20% miałby zastosowanie do rocznych zysków przekraczających 2,5 mln wonów (około 1800 USD), co stanowi znacznie niższy próg niż próg 50 mln wonów (około 36 000 USD) w przypadku zysków z akcji.

People’s Power Party, kierowana przez obecnego prezydenta Yoon Suk-yeola, złożyła obietnicę wyborczą przed kwietniowymi wyborami powszechnymi, że opóźni podatek kryptowalutowy o dwa lata. Partia argumentowała, że ​​Korea Południowa musi ustanowić kompleksowe ramy kryptowalutowe przed nałożeniem takich podatków. Podkreślili konieczność systemu nadzorującego transakcje kryptowalutowe, podobnego do giełdy papierów wartościowych, którego opracowanie zajęłoby około dwóch lat.

Obawy inwestorów i wpływ na rynek

Obawy wśród inwestorów kryptowalutowych rosną z powodu braku jasności wokół proponowanego podatku. Obawy te przyczyniły się do wahań cen głównych kryptowalut. Dzienny wolumen obrotu na giełdach krajowych, który w marcu wynosił około 20 bilionów wonów, spadł do 2 bilionów, co jeszcze bardziej nasiliło obawy dotyczące potencjalnego wpływu podatku na rynek.

Lokalny serwis medialny The Korea Economic Daily poinformował, że rząd już dwukrotnie odroczył wdrożenie podatku z powodu krytyki ze strony branży kryptowalutowej. Niektórzy krytycy twierdzą, że rząd miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się, a dalsze opóźnienia wskazują na brak niezbędnych działań.

Jeden z krytyków zasugerował, że rząd powinien wykorzystać trzy lata przygotowań na podjęcie niezbędnych przygotowań, stwierdzając,

„Już dwa razy przekładaliśmy wdrożenie, a mieliśmy trzy lata na przygotowania”.

Odpowiedź rządu i ustawodawstwa

Ministerstwo Strategii i Finansów nie podjęło decyzji w sprawie proponowanego opóźnienia. Oczekuje się, że ministerstwo ogłosi swoje stanowisko w sprawie kodeksu podatkowego do końca tego miesiąca. Trwające obrady odbywają się w ramach szerszych dyskusji na temat podatków od inwestycji finansowych w Korei Południowej. Rząd rozważał wcześniej zniesienie podatku od dochodów z inwestycji finansowych, co dodało kolejną warstwę złożoności do debaty.

Rynek kryptowalut w Korei Południowej jest jednym z największych i najbardziej aktywnych na świecie. Pod koniec ubiegłego roku około 6,5 miliona obywateli, co stanowi 12,5% populacji, używało kryptowalut.

Dane Kaiko pokazały, że w pierwszym kwartale 2024 r. won koreański był najczęściej wykorzystywaną walutą fiducjarną w handlu kryptowalutami, porównywalną z dolarem amerykańskim.

Artykuł Opóźnienie opodatkowania kryptowalut do 2028 r. zaproponowane przez rząd Korei Południowej pojawił się po raz pierwszy w serwisie Coinfomania.