Po zamachu na Trumpa aktywność nabywców BTC nadal się rozwijała, cena osiągnęła 60 000 dolarów.
Wczorajsze bycze sygnały oparte na przebiciu dziennego TF EMA 200, zwyżkowe przecięcie MACD i retest przełamania trendu spadkowego na RSI uzasadniły się. Próba zamachu była bodźcem, który jak dotąd okazał się punktem zwrotnym.
Cena wczorajszej świecy dziennej zamknęła się dokładnie poniżej poziomu wolumenu 59.335 dolarów. A na dzisiejszej świecy wzrost był kontynuowany.
Warto pamiętać, że w piątek handel kontraktami terminowymi BTC na Chicago Mercantile Exchange (CME) zakończył się ceną 57 805 dolarów. Oznacza to, że obecna potencjalna luka wynosi ponad 2000 dolarów. Pozostawienie takiego „magnesu” w scenariuszu wzrostu jest negatywne. „Miecz Damoklesa”, do którego kupujący i sprzedający będą stale wracać.
Jeśli chodzi o Trumpa, oczekiwania co do jego wystąpienia na konferencji Bitcoin 2024 zaplanowanej na 27 lipca będą teraz jeszcze większe. Jeśli na rynku nie pojawi się nowy FUD, możemy spodziewać się, że oczekiwanie na zachowanie będzie czynnikiem wpływającym na wzrost ceny #BTC. A sam występ jest lokalnym wydarzeniem sprzedażowym.
