🚨 ELLIPTIC UJAWNIA SIEĆ OSZUSTW opiewającą na kwotę 11 miliardów dolarów DZIĘKI GWARANCJI HUIONE 🚨
Z najnowszego raportu firmy Elliptic wynika, że rynek Huione Gwarancji, prowadzony przez kambodżański konglomerat Huione Group, umożliwił nielegalne transakcje o wartości ponad 11 miliardów dolarów. Transakcje te obejmują głównie pranie pieniędzy i oszustwa internetowe w Azji Południowo-Wschodniej z wykorzystaniem Tether (USDT) do płatności.
📊 Przejrzystość łańcucha bloków
Tom Robinson, współzałożyciel i główny naukowiec w Elliptic, podkreślił możliwość ilościowego określenia tych transakcji dzięki przejrzystości blockchainu. „Ten aspekt oznacza oczywiście również, że te transakcje kryptograficzne można śledzić i blokować w sposób, który nie jest możliwy w przypadku innych płatności” – wyjaśnił.
🛠 Usługi oferowane w ramach gwarancji Huione
Działający głównie w języku chińskim rynek Huione Gwarancja obejmuje tysiące kanałów aplikacji do obsługi wiadomości błyskawicznych zarządzanych przez oddzielnych sprzedawców. Oferowane usługi obejmują:
- Sprzedaż danych osobowych
- Pranie pieniędzy
- Tworzenie oprogramowania i stron internetowych dla fałszywych witryn
- Narzędzia i sprzęt do więzienia i torturowania oszustów
💸 Transakcje tetheringowe
Chociaż platforma korzysta z różnych metod płatności, Tether jest używany głównie ze względu na możliwość śledzenia w porównaniu z tradycyjnymi przepływami fiat. Rzecznik Tether podkreślił potrzebę bezpośredniej współpracy z kontrahentami w celu zamrożenia nielegalnych działań, krytykując tych, którzy publikują ustalenia bez interwencji.
🕵️ Badanie eliptyki
Firma Elliptic zidentyfikowała setki adresów kryptograficznych powiązanych z Huione Gwarancja i jej sprzedawcami. Robinson zauważył, że firmy mogą wykorzystywać analitykę blockchain, aby unikać transakcji z tymi podmiotami. „W naszych narzędziach oznaczyliśmy kilkaset adresów, z których korzystają te podmioty, a nasi klienci mogą sprawdzać transakcje i portfele pod kątem linków do nich” – powiedział.
Szalona historia, prawda?
Przypomina mi czasy, gdy „darknet” był u szczytu świetności!