• Czerwcowy CPI był słabszy niż oczekiwano.

  • Po tych wiadomościach ryzyko rychłych obniżek stóp procentowych Fed gwałtownie wzrosło.

  • Pod dużą presją ostatnio cena bitcoina również wzrosła.

Jak wynika z rządowego raportu dotyczącego indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI), opublikowanego w czwartek rano, w czerwcu inflacja w dalszym ciągu spadała, a czerwcowa stopa osiągnęła ujemny poziom 0,1% w porównaniu z prognozami wzrostu o 0,1% i majowymi odczytami na poziomie 0,0%.

W ujęciu rocznym CPI był wyższy o 3,0% wobec oczekiwań na poziomie 3,1% i 3,3% w maju.

Bazowy CPI – który nie uwzględnia kosztów żywności i energii – również był lepszy od oczekiwań, wzrastając w czerwcu o 0,1% w porównaniu z oczekiwaniami na poziomie 0,2% i 0,2% w maju. Bazowy CPI rok do roku wzrósł o 3,3% wobec prognoz na poziomie 3,4% i czerwcowych 3,4%.

Cena bitcoina {{BTC}} wzrosła do 59 100 dolarów w ciągu kilku minut po raporcie, co oznacza wzrost o prawie 2% w ciągu ostatnich 24 godzin.

Analiza tradycyjnych rynków wykazała, że ​​kontrakty terminowe na indeksy amerykańskich akcji rosną, a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła o dziewięć punktów bazowych do 4,20%. Cena złota jest wyższa o 1% do 2404 dolarów za uncję.

Przed czwartkowym porannym raportem uczestnicy rynku coraz częściej dochodzili do wniosku, że Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych ostatecznie obniży swoją referencyjną stopę funduszy federalnych na swoim posiedzeniu w połowie września. Narzędzie CME FedWatch oszacowało prawdopodobieństwo, że tak się stanie na ponad 70% w porównaniu z mniej niż 50% jeszcze miesiąc temu. Tę opinię prezes Fed Jerome Powell starał się nie potwierdzić ani temu zaprzeczyć podczas dwudniowych zeznań w Kongresie na początku tego tygodnia.

Podczas tych zeznań Powell rzeczywiście przyznał, że rynek pracy słabnie i że Fed w coraz większym stopniu koncentruje się na ryzyku pogorszenia sytuacji w gospodarce. Powtórzył jednak – tak jak on i inni członkowie Fed robili to od tygodni, jeśli nie miesięcy – że bank centralny chce ciągłego potwierdzania, że ​​inflacja powraca do celu na poziomie 2%, zanim będzie można naprawdę rozważyć obniżki stóp procentowych.

W poszukiwaniu katalizatora

W ciągu ostatnich tygodni Bitcoin znajdował się pod znaczną presją, odkąd pod koniec pierwszego kwartału osiągnął najwyższy poziom w historii powyżej 73 500 dolarów. W drugim kwartale nastąpiło spowolnienie napływu, a czasami nawet znacznych odpływów netto do amerykańskich funduszy typu spot ETF. Następnie, pod koniec czerwca i na początku lipca, powódź podaży wynikająca ze sprzedaży udziałów rządowych i powrotu tokenów Mt.Gox spowodowała, że ​​cena w pewnym momencie spadła poniżej 54 000 dolarów, czyli prawie 27% poniżej rekordowego poziomu.

Spadek kursu bitcoina może być jeszcze bardziej frustrujący dla byków, biorąc pod uwagę, że inne konkurencyjne ryzykowne aktywa – a mianowicie akcje amerykańskie – nadal rosły przez całe lato. Zaledwie wczoraj S&P 500 i Nasdaq zakończyły siódmy dzień z rzędu wzrostów, ustanawiając nowe rekordowe maksima dla każdego indeksu.

Wkrótce po tych najnowszych danych o inflacji szanse na wrześniową obniżkę stóp procentowych wzrosły do ​​87%, a szanse na dwie lub więcej obniżek stóp do listopadowego posiedzenia Fed wzrosły do ​​prawie 50%. Ponadto indeks dolara amerykańskiego spadł o prawie 1%, co jest bardzo znaczącym ruchem w przypadku tego wskaźnika. Czas pokaże, czy stanie się to katalizatorem nowego wzrostu kursu bitcoina.