💸🚀 Zarobienie 290 milionów dolarów przy inwestycji o wartości 27 dolarów jest łatwe. Wystarczy, że jesteś Christopherem Kochem, człowiekiem, który zbił fortunę inwestując w BTC. Przeczytaj więcej 🧵

Norweski student Christopher Koch dowiedział się o Bitcoinie podczas pracy nad swoją rozprawą doktorską na temat szyfrowania. Aby zdobyć praktyczną wiedzę, w 2009 roku kupił BTC za około 27 dolarów. O Bitcoinie wspomniano dopiero rok wcześniej, w odpowiedzi na światowy kryzys finansowy.

27 dolarów, które wydał Koch, wystarczyło na 5000 tokenów. Kiedy powiedział o tym swojej dziewczynie, nie była zachwycona i stwierdziła, że ​​to strata pieniędzy. „Myślała, że ​​marnuję pieniądze na bzdury” – wspomina Norweżka.

Po pomyślnej obronie pracy magisterskiej Koch ruszył dalej ze swoim życiem, skupiając się na znalezieniu pracy i obowiązkach domowych. Zapomniał o bitcoinach, bo wtedy nie były one opłacalne.

Ostatecznie wartość tych 5000 bitcoinów wzrosła do 5 milionów koron (około 885 000 dolarów). Pomimo ukończenia studiów doktoranckich Koch nie sprzedał od razu wszystkich swoich bitcoinów i zachował status milionera. Wypłacił 1,1 miliona koron na zakup mieszkania, resztę majątku pozostawił w inwestycji.

Koch codziennie sprawdzał swoje konto i obserwował, jak każdego dnia rośnie ono o 50 000 koron. „Każdego dnia logowałem się do banku internetowego i widziałem, że konto urosło. Plus 50 000 koron, plus znowu 50 000 koron” – śmieje się Norweg. „Nawet w najśmielszych snach nie mogłem sobie wyobrazić, że będą tak szybować”.