Podczas sobotniej komunikacji online podzieliłem się z Wami punktem widzenia:

W tej chwili nie musimy zbytnio martwić się rynkiem; bardziej powinniśmy dbać o nasze środki do życia.

Ciągły spadek na rynku w tym okresie odbił się na psychice wielu inwestorów. Szacuje się, że wielu inwestorów nie pomyślało, że Bitcoin może ponownie spaść poniżej 60 000 dolarów, a Ethereum ponownie spaść poniżej 3000 dolarów.

Moim zdaniem tak naprawdę nie ma powodu martwić się krótkoterminowym spadkiem Bitcoina i Ethereum, ponieważ w dłuższej perspektywie nadal jestem głęboko pewny ich przyszłości. Tak więc, dopóki większość naszych pozycji będzie skupiona na tych dwóch monetach, możemy spokojnie przyjąć ten krótkoterminowy spadek na rynku. Jestem głęboko przekonany, że w najbliższej przyszłości ostatecznie osiągną one nowe maksima.

Myślę, że tym, co naprawdę zasługuje na uwagę zwykłych ludzi, są zmiany, jakie mogą nastąpić w otoczeniu, w którym żyjemy w ciągu najbliższego roku (do 2025 r.), a nawet trzech lat (do 2027 r.) i to, co my, zwykli ludzie, możemy w tych zmianach zrobić Czy możesz chronić swoją własność i utrzymać środki do życia.

Jeśli poświęcimy trochę uwagi różnym danym i zaobserwujemy zmiany wokół nas, powinniśmy odczuć, że otoczenie staje się coraz bardziej surowe.

Podczas sobotniej wymiany wspomniałem o jednej kwestii:

Środowisko, w którym obecnie żyjemy, może nie ulec znaczącej poprawie przed końcem 2025 r. Ile firm w takim środowisku jest w stanie przetrwać kolejne półtora roku? Jeśli firmy głęboko zaangażowane w sprawy wewnętrzne nie będą w stanie się utrzymać, wplątane zostaną także instytucje publiczne tzw. żelaznej miski ryżu.

Dlatego w pewnym stopniu będzie to miało wpływ na każdego z naszych czytelników, który nadal musi zarabiać.

Dlatego po raz kolejny wspomniałem o zdaniu, które wielokrotnie podkreślałem: zawsze miej wystarczająco dużo pieniędzy, aby przeżyć 18 miesięcy.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi, która potem nastąpiła, uderzyło mnie doświadczenie znajomego, z którym miałem kontakt.

Przyjaciel wydawał się przygnębiony.

Jego pozycje w Bitcoin i Ethereum nie są duże, ale ma ciężkie pozycje w innych projektach.

Powodem, dla którego nie skupił się na Bitcoinie i Ethereum, było jego poczucie, że tempo wzrostu tych dwóch monet jest zbyt małe.

W trakcie komunikacji znajomy wielokrotnie podkreślał, że boi się stracić szansę.

Opowiedział także o swoim doświadczeniu – w operacji, która moim zdaniem była dość spekulacyjna, stracił wszystkie zyski, jakie zgromadził w przeszłości.

Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że znajomy ten niestety spotkał się ze zwolnieniami w firmie.

Mam pewne doświadczenia i mentalność tego przyjaciela.

Na przykład bardzo boję się, że stracę szansę, więc łatwo jest martwić się zyskami i stratami.

Wciąż chcę powiedzieć: nie martw się, że nie będziesz miał szansy. Przynajmniej w ekosystemie kryptowalut, jeśli potrafisz trzymać się swojej pozycji, wytrwale przetrwać i stale się doskonalić, na pewno będziesz miał możliwości.

Wręcz przeciwnie, strach przed brakiem okazji może łatwo sprowadzić inwestorów na manowce – najbardziej typowym jest myślenie, że pewna pułapka jest szansą, więc stawiają duże zakłady, a ostatecznie cały ich wysiłek idzie na marne.

Wierzę, że ten przyjaciel jest jeszcze bardzo młody i będzie miał dla niego szansę w przyszłości.

Innym przykładem jest przekonanie, że zyski Bitcoina i Ethereum nie są wystarczająco duże.

Rozwój wielu altcoinów jest rzeczywiście znacznie większy niż wzrost Bitcoina i Ethereum, ale przyjaciele, którzy faktycznie uczestniczyli, powinni zrozumieć: bardzo niewielu inwestorów jest w stanie naprawdę wykorzystać gwałtownie rosnącą cenę altcoinów, a w końcu więcej uczestników to zrobi. Wszyscy są mięsem armatnim w procesie.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​gdy inwestor skoncentruje się na Bitcoinie i Ethereum, jego mentalność ulegnie zmianie i stanie się bardziej stabilna i racjonalna, będzie w stanie lepiej radzić sobie z różnymi burzami, a jednocześnie będzie w stanie wytrzymać różne ryzyka odwagę i pewność siebie do udziału w różnych projektach wysokiego ryzyka. Nie martwił się wtedy, że nie wykorzysta szansy.

Tym, co najbardziej martwi tego przyjaciela, jest niefortunne zwolnienie.

W obecnych warunkach każdy, kto ulegnie takiemu wypadkowi, stanie przed nie lada wyzwaniem, jeśli będzie chciał w krótkim czasie znaleźć pracę odpowiadającą jego możliwościom, kwalifikacjom akademickim i oczekiwaniom płacowym. Obawiam się, że będę musiał stawić czoła większej presji życia i społeczeństwa. Jeśli nie potrafisz dobrze poradzić sobie z tą presją, nie będzie możliwe posiadanie dobrej mentalności i emocji oraz czerpanie owocnych wyników w innych dziedzinach (w tym w ekosystemie szyfrowania).

Sugeruję temu znajomemu, aby najpierw odłożył ekosystem kryptowalut i wycofał część swoich środków z powrotem do rzeczywistości. Najpierw musi zadbać o to, aby on i jego rodzina mogli utrzymać stabilne życie w następnym okresie, a następnie jak najszybciej znaleźć pracę. jak to możliwe, aby zagwarantować sobie i swojej rodzinie. Po zajęciu się tymi sprawami, jeśli nadal masz na to energię, wróć do ekosystemu szyfrowania i kontynuuj eksplorację.

Doświadczenie tego przyjaciela może dzisiaj wydawać się historią kogoś innego, ale jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłości przydarzy się to Tobie i mnie coraz częściej.

W porównaniu z presją związaną ze źródłami utrzymania, wzrost i upadek rynku kryptowalut to nic.

Mamy nadzieję, że każdy z naszych czytelników będzie przygotowany na wyzwania i ryzyko, jakie może go spotkać w przyszłości.