Bitcoin (BTC) przeżył gorący koniec czerwca, grożąc spadkiem poniżej poziomu 60 tys. dolarów, ale inwestorzy mają oczy szeroko otwarte na światło w tunelu w lipcu.

Pomimo kipiącego optymizmu, kilka czynników stoi na przeszkodzie wyższym cenom największej kryptowaluty, a kilku analityków przewiduje spadek do 50 tys. dolarów. Wskaźniki techniczne sugerują, że inwestorzy mogą rozpocząć realizację zysków w oparciu o przekonanie, że aktywa mogły osiągnąć najwyższy w tym kwartale spadek.

Opierają swoją analizę na skorygowanym współczynniku wydanych zysków wyjściowych Bitcoina, metryce używanej do śledzenia strat i zysków wynikających z ruchów Bitcoina w stosunku do obecnych cen. Od początku maja wskaźnik wzrósł do 1,03 z 1, co wskazuje na realizację zysków przez inwestorów, ale tego rodzaju działania zazwyczaj reprezentują ogólnie zdrowy rynek, a nie kapitulację.

Jednakże niezrealizowany zysk i strata netto BTC (NUPL) opowiada ponurą historię, a odczyt 0,54 jest postrzegany jako wyraźna oznaka nadchodzącej gwałtownej korekty na rynku. Rzut oka na 24-godzinny wykres BTC wskazuje na wstępne przełamanie proporczyka byka, wskazując na potencjalny spadek cen aktywów do 55 tys. dolarów na początku lipca.

Być może największym zagrożeniem dla BTC w lipcu będzie zaplanowane uwolnienie środków wierzycielom Mt.Gox po prawie dziesięciu latach negocjacji. Według źródeł branżowych aż do 140 000 BTC o wartości ponad 9 miliardów dolarów zostanie przekazanych wierzycielom, co może zaburzyć delikatną równowagę ekosystemu.

Powszechnie spekuluje się, że część wierzycieli sprzeda swoje udziały po otrzymaniu płatności w celu realizacji zysków, potencjalnie osiągając prawie 20 000% zysków od czasu włamania do Mt.Gox w 2014 r. Poprzednie wypłaty BTC wierzycielom przez giełdy miały negatywny wpływ ceny aktywów, a użytkownicy Gemini masowo porzucali swoje BTC w maju. 

„Mt. Gox wkrótce zrzuci 9 miliardów dolarów w bitcoinach i gotówce w postaci bitcoinów w ramach spłat. Oczekuje się logicznej presji sprzedaży, która potencjalnie sprowadzi nas poniżej 60 tys.” – powiedział pseudonimowy Deken Kid w X. „Spodziewałbym się jednak pozostać powyżej 55 tys.”.

Nie cała zagłada i mrok dla BTC

Mimo wszystkich wstrząsów, jakie czekają BTC, byki nadal zacierają ręce z radości na myśl o rajdzie cen przed końcem lipca. Podczas gdy reszta rynku przygotowuje się na spadek, wielu analityków przewiduje napływ inwestorów detalicznych i instytucjonalnych wartych 55 tys. dolarów, którzy są w stanie zorganizować własny wzrost.

„Jeśli tak się stanie (spadek), będzie to prawdopodobnie najlepsza okazja do zakupu, jaką dostaniesz” – powiedział Degen Kid. „Korekta, na którą czekali spóźnieni kupujący, ponowne wejście na rynek lokalnych bestsellerów.” W tej chwili BTC koncentruje się na odzyskaniu 60 tys. dolarów, otrząsając się z widma wyceny poniżej 55 tys. dolarów na początku lipca, ale Premier kryptowaluta nie napotkała jeszcze żadnych poważnych przeszkód, aby przetestować swoją determinację.