Minęło prawie trzydzieści lat, odkąd wizjonerski francuski filmowiec Luc Besson przedstawił „Piąty element”, klasykę science-fiction, która nadal urzeka widzów. Dziś film uznawany jest za jedno z najlepszych dzieł gatunku, które może inspirować zarówno widzów, jak i twórców. Podobny twórca, Abandoned Films na YouTube, postanowił odtworzyć film za pomocą sztucznej inteligencji, ale z akcentem retro, umieszczając go w latach 50. XX wieku. 

Zwiastun koncepcyjny Abandoned Films przenosi „Piąty element” do lat 50. XX wieku w retrofuturystycznym wydaniu. Film trwa minutę i jedną minutę i dziewięć sekund i mimo że fabuła pozostaje raczej nienaruszona, estetyka filmu ulega całkowitej zmianie.

Fani chwalą wyjątkowe podejście i atrakcyjność wizualną

Przyszły świat według wizji Bessona jest przedstawiony jako osadzony w przyszłości, ale z elementami projektowymi z lat pięćdziesiątych. Samochody, konstrukcje, a nawet statki kosmiczne przypominają projekty, których można się spodziewać w filmie science fiction z połowy XX wieku. 

Przeczytaj także: Pierwszy kandydat na sztuczną inteligencję w Wielkiej Brytanii „AI Steve” ponosi porażkę w wyborach powszechnych

W zwiastunie występuje także Audrey Hepburn w roli Leeloo, która zastąpi Millę Jovovich. Piękno i wszechstronność Hepburn są idealne do tej roli, a ona naprawdę potrafi uchwycić istotę tej postaci. Film został opublikowany na początku maja 2024 r. i od tego czasu uzyskał prawie 950 000 wyświetleń, dzięki czemu stał się wirusowy. 

Zwiastun koncepcyjny został doceniony przez fanów, ponieważ charakteryzuje się innym podejściem niż tradycyjne zwiastuny, a także jest atrakcyjny wizualnie. Z reakcji na film na YouTube wynika, że ​​fani z niecierpliwością czekają na pełnometrażowy film.

Jeden z użytkowników, @shannonmonroe5873, pozytywnie skomentował film, mówiąc: „To najlepsze filmy na rynku. Aż mam ochotę obejrzeć stylizowaną wersję oryginalnego filmu. Projekty stworzeń i statków kosmicznych są niesamowite. ” 

Perspektywy remake'u pozostają mało prawdopodobne pomimo zainteresowania fanów

Niemniej jednak wersja „Piątego elementu” z lat 50. jest nadal wysoce możliwa. Oryginalny film, mimo że jest popularnym filmem kultowym, ma stosunkowo niewielką skalę w porównaniu z takimi seriami jak Gwiezdne Wojny i Star Trek; zatem inwestycja studia w tak konkretny projekt jest wysoce nieprawdopodobna. Jednak sam sukces koncepcji pokazuje, że idea Piątego Żywiołu jest ponadczasowa i inspirująca. 

Przeczytaj także: Śledztwo w sprawie rzekomego „samobójstwa” południowokoreańskiego robota

Chociaż fani mogą nie zobaczyć remake'u z lat 50., szum wywołany przez Abandoned Films jest odzwierciedleniem wpływu filmu. Niektórzy fani posunęli się nawet do dyskusji na temat kontynuacji. Reżyser Luc Besson nie wykazał jednak zbytniego entuzjazmu w powrocie do świata „Piątego elementu”. Jednakże nadal istnieje potencjał do stworzenia starszej kontynuacji, jeśli Besson zdecyduje się to zrobić w przyszłości. 

Raporty kryptopolityczne autorstwa Brendy Kanany