Według U.Today znany handlowiec towarowy Peter Brandt niedawno zidentyfikował krótkoterminowy sygnał kupna dla Bitcoina. Brandt podzielił się tym spostrzeżeniem na swoim koncie w mediach społecznościowych, nazywając ten wzór „strzałem w stopę (piątek)”. Zauważył również, że obecna korekta wartości Bitcoina jest największa jak dotąd w trwającym cyklu wzrostów, który rozpoczął się w grudniu 2022 r.

W piątek Bitcoin, największa kryptowaluta, odnotował znaczny spadek do zaledwie 53 917 dolarów. Przypisywano to połączonemu wpływowi znacznych spłat w Mt Gox i znaczących likwidacji rządów. Oznaczało to korektę na poziomie 27%, czyli znacznie większą niż korekta wynosząca 21,9%, której Bitcoin odnotował w trzecim kwartale 2023 r., kiedy to cofnął się z lokalnego szczytu wynoszącego 31 862 dolarów do 24 900 dolarów.

Współzałożyciel Blockstream, Adam Back, niedawno bagatelizował powagę niedawnego spadku ceny Bitcoina, powołując się na poprzednie cykle byków, które również przyniosły znaczące korekty cen. Brandt sugerował wcześniej, że cena Bitcoina może w tym cyklu osiągnąć nawet 150 000 dolarów, co przewidywał również Tom Lee z Fundstrat. Brandt uważa jednak, że tak wysoki cel będzie można osiągnąć dopiero w 2025 r., a nie w tym roku.

Czerpiąc z poprzednich cykli byków, Brandt przewiduje, że szczyt rynku nastąpi w sierpniu 2025 r. Według danych CoinGecko, cena Bitcoina wynosi obecnie 57 478 dolarów po tym, jak bykom udało się odrobić straty.