Rynek kryptowalut odnotował w czwartek dramatyczny spadek, gdy Bitcoin spadł poniżej 58 000 dolarów, wywołując szał likwidacji na całym rynku kryptowalut.

Spadek ten nastąpił po raportach firmy zajmującej się analizą kryptowalut Lookonchain wskazujących, że portfel Bitcoin powiązany z niemieckim Federalnym Biurem Policji Kryminalnej (BKA) zainicjował transfery o łącznej wartości 3000 BTC (o wartości około 173 milionów dolarów) na główne giełdy, w tym Coinbase, Kraken i Bitstamp.

Rozwój ten jest następstwem serii transferów zainicjowanych 19 czerwca 2024 r. W środę 2 lipca BAK przeniósł 282,74 BTC (o wartości około 17,6 mln dolarów) na giełdy, po czym wysłał dodatkowe 361,8 BTC (o wartości około 22,65 mln dolarów) do animatora rynku Flow Traderzy w ciągu kilku godzin. W ciągu ostatniego miesiąca transfery z portfeli niemieckiego rządu do CEXCoins wyniosły około 552 milionów dolarów, przy czym rząd posiada obecnie 40 359 BTC o wartości około 2,33 miliarda dolarów.

Warto zauważyć, że początki tych funduszy sięgają stycznia, kiedy władze niemieckie przejęły łącznie 50 000 BTC od administratorów Movie2k, cieszącej się złą sławą platformy pirackiej. Ostatnie transfery wpisują się w rozpoczęty 19 czerwca proces mający na celu likwidację tych aktywów.

W obliczu tej presji pojawiły się również obawy dotyczące potencjalnego zrzucenia około 9,4 miliarda dolarów BTC przez wierzycieli Mt.Gox. W tym tygodniu społeczność kryptowalut podniosła alarm po wykryciu ruchu w portfelach powiązanych z nieistniejącą już giełdą, co sugeruje, że dystrybucja może nastąpić na początku tego miesiąca.

To powiedziawszy, w obliczu wydarzeń z tego tygodnia eksperci przestrzegli inwestorów, przekonani, że te wydarzenia mogą w dalszym ciągu wpływać na spadek ceny Bitcoina.

W tweecie analitycy z Intotheblock przestrzegli, że przełamanie Bitcoina poniżej poziomu wsparcia wynoszącego 60 000 dolarów może wskazywać na utrzymującą się presję spadkową, prawdopodobnie pchając ceny w stronę 50 000 lub 40 000 dolarów. Warto zauważyć, że około 16% posiadaczy Bitcoinów doświadcza obecnie strat.

W innym miejscu Andrew Kang z Mechanism Capital również przewiduje, że Bitcoin potencjalnie spadnie do 40 000 dolarów. W środowym tweecie Kang porównał sytuację do wyjścia Bitcoina z podobnego zakresu w maju 2021 r. po parabolicznym wzroście, odnotowując znaczną akumulację dźwigni przekraczającą 50 miliardów dolarów. Sugeruje on, że przedłużająca się stabilność rynku i brak znaczących ucisków, w przeciwieństwie do wydarzeń historycznych sprzed trzech lat, mogą doprowadzić do poważniejszej korekty.

„Początkowe szacunki na poziomie 50 000 dolarów mogły być ostrożne, przy czym bardziej prawdopodobny wydaje się bardziej drastyczny spadek do 40 000 dolarów. Taka korekta może mieć głęboki wpływ na rynek, potencjalnie wymagać kilku miesięcy ożywienia, zanim trend wzrostowy zostanie wznowiony” – napisał Kang.

Jednak pomimo tych ostrzeżeń eksperci z Cryptoquant argumentowali, że presja sprzedaży, wcześniej przypisywana górnikom Bitcoin, maleje, co sygnalizuje, że cena BTC wkrótce osiągnie najniższy poziom. 

W momencie publikacji Bitcoin kosztował 57 379 dolarów, co odzwierciedla spadek o 4,43% w ciągu ostatnich 24 godzin. W tym samym okresie kapitalizacja całego rynku kryptowalut również spadła o około 4% i obecnie wynosi 2,13 biliona dolarów.