Rok wyborczy w Stanach Zjednoczonych zapowiada się na jeden z najbardziej niestabilnych w ostatnich czasach, a kryptowaluty jeszcze bardziej podsycają emocje.

W przeciwieństwie do poprzednich cykli wyborów prezydenckich, ten faktycznie przedstawia polityków zajmujących stanowisko w kwestiach kryptowalut i blockchain. Donald Trump obiecał już, że będzie „kryptoprezydentem”, podczas gdy po stronie Demokratów wydaje się, że jest większa chęć wspierania ustawodawstwa dotyczącego reformy kryptowalut.

24 czerwca Carole House, autorka dekretu prezydenta Joe Bidena ustanawiającego ramy regulacyjne dla kryptowalut w USA, opuściła stanowisko doradcy ds. kryptowalut w nowojorskim Departamencie Usług Finansowych, aby ponownie dołączyć do Białego Domu w posunięciu, które niektórzy uważam za godne uwagi.

Co może napędzać to nowe podejście do kryptowalut przez amerykańskich polityków?

Politycy myślący strategicznie zdali sobie sprawę, że właściciele kryptowalut stanowią dziś co najmniej 15–20% amerykańskiego społeczeństwa i „próbują zdobyć ich głosy, odwołując się do swoich interesów ekonomicznych” – Grant Ferguson, instruktor na wydziale nauk politycznych w Texas Christian University, powiedział Cointelegraph, „tak samo jak to robią, gdy mówią o 401 tys. i innych rodzajach aktywów”. On dodał:

„Zarówno Republikanie, jak Donald Trump, jak i Demokraci, jak gubernator Jared Polis z Kolorado, widzą potencjał w kryptowalutach, które są znacznie cenniejszą klasą aktywów niż pięć lat temu”.

„Rzeczywistość”, czyli kryptowaluta

„Każdy kandydat ubiegający się o jakiekolwiek stanowisko w naszym kraju musi teraz stawić czoła rzeczywistości, jaką jest kryptowaluta, i zająć się nią” – powiedział Cointelegraph Moe Vela, doradca Unicoin, kryptowaluty zabezpieczonej aktywami i były starszy doradca Białego Domu pod dwiema administracjami Demokratów. :

„To rozwiązanie pozostanie na stałe, a jego wpływu i roli w naszych sektorach finansowych, inwestycyjnych i gospodarczych nie można już nigdy więcej przeoczyć ani zignorować. Każdy kandydat na prezydenta zrobi to na własne ryzyko polityczne”.

Ponowne zatrudnienie w Izbie Reprezentantów jest prawdopodobnie oznaką, że Biały Dom dostosowuje się do tej rzeczywistości. House jest ekspertem w danej dziedzinie, a „MŚP jest zwykle zapraszane do współpracy, gdy wymagana jest ich wiedza specjalistyczna” – stwierdziła Vela, dodając:

„Uważam, że oznacza to co najmniej mocne uznanie administracji Bidena dla znaczenia zasobów cyfrowych i ich wpływu na naszą gospodarkę”.

Teraz „normalna” branża

Kiedy politycy tłoczą się w tym trendzie, akceptacja głównego nurtu nie może pozostać daleko w tyle. Branża jest również lepiej zorganizowana niż w poprzednich wyborach prezydenckich w 2020 r., a być może nawet w wyborach śródokresowych w 2022 r., David Primo, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie w Rochester, powiedział Cointelegraph, dodając:

„Krypto charakteryzuje się obecnie dobrze finansowanymi grupami handlowymi, zaangażowaną politycznie kadrą kierowniczą, dużą obecnością lobbystów i wspólnymi wysiłkami, aby przekazać przesłanie branży. Pod wieloma względami przypomina „normalną” branżę, a politycy reagują na dobrze zorganizowane grupy interesu”.

Ale w tym konkretnym cyklu wyborczym może być jeszcze więcej do zrobienia. Dane demograficzne użytkowników kryptowalut pokrywają się z danymi demograficznymi bardzo poszukiwanych „wyborców wahadłowych”. Według Fergusona:

„Nasze badanie pokazuje również, że inwestorzy kryptowalut mają pewne charakterystyczne postawy polityczne, które są szczególnie istotne w tym roku [wyborów]”.

Ferguson wraz ze współautorami Kathryn Haglin i Sorenem Jordanem opublikowali niedawno badanie w American Politics Research, które sugeruje, że „demografia i opinie Amerykanów posiadających kryptowaluty są kluczowym powodem, dla którego coraz więcej polityków próbuje przyciągnąć uwagę tych potencjalnych wyborców”. powiedział Cointelegraphowi.

Najnowsze: Bitcoin czy upadek: firmy dodają BTC do skarbca, aby uzyskać długoterminowy potencjał

Typowy inwestor kryptowalutowy w USA to młody, centrowy (politycznie) mężczyzna – często Latynos lub Afroamerykanin – który prawdopodobnie również posiada akcje. Ta osoba jest „prawdopodobnie trochę bardziej otwarta na wypróbowywanie nowych technologii i podejmowanie ryzyka niż inni” – wyjaśnił Ferguson, chociaż niekoniecznie jest bardziej wykształcony niż przeciętny Amerykanin. Krótko mówiąc, ten użytkownik „wygląda jak wyborca ​​wahający się”.

Ten prototypowy użytkownik mógł głosować na kandydata na prezydenta dowolnej partii, a nawet kandydata strony trzeciej. Ich pozycja nie jest zamrożona, a głos tego użytkownika kryptowalut jest nadal do wzięcia.

Czy politycy nie są lekkomyślni?

Jak trwałe jest jednak to najnowsze „zauroczenie” wśród osób poszukujących pracy w USA? W końcu nie jest wykluczone, że Trump i inni mogą ponownie dokonać zwrotu w okresie od teraz do listopada, zwłaszcza jeśli ceny kryptowalut spadną.

„Jeśli nastąpi duży spadek cen kryptowalut, może to wpłynąć na stanowisko zajmowane przez Trumpa, Bidena i innych” – przyznaje Ferguson. Z drugiej strony „Jeśli ich wewnętrzne sondaże wykażą, że pozyskanie właścicieli kryptowalut pomoże im uzyskać kolejny procent lub dwa w stanach wahadłowych, mogą trzymać się polityki prokryptowalutowej do listopada i później”.

Ze swojej strony kampania Trumpa wyraźnie uznaje polityczne zalety pozyskania wyborców kryptowalut, ale osiągnięcia Trumpa „powinny być wyraźnym ostrzeżeniem, aby traktować swoją nowo odkrytą miłość do kryptowalut z przymrużeniem oka” – skomentował Vela. „Jeśli kryptowaluta straci swój blask do czasu wyborów, po raz kolejny będzie miał do powiedzenia brzydkie rzeczy na temat Bitcoina i sektora kryptograficznego”.

Donald Trump mówi: „Jeśli jesteś zwolennikiem Crypto, lepiej głosuj na Trumpa” pic.twitter.com/5AGYIfsNOg

— Randi Hipper (@missteencrypto) 9 maja 2024 r

Fakt, że kryptowaluty mogą być wykorzystywane do finansowania kampanii, może jednak sprawić, że relacja będzie trwalsza. „Dopóki kryptowaluty mają jakąkolwiek wartość, amerykańscy politycy będą chętnie je zdobywać”

Ciara Torres-Spelliscy, profesor prawa w Stetson University College of Law i autorka książki „Corporatocracy”, powiedziała Cointelegraph.

Tak jak politycy będą akceptować datki rzeczowe, takie jak użycie prasy drukarskiej czy darmowe chorągiewki do dekoracji sceny, tak też przyjmą kryptowaluty – kontynuował Torres-Spelliscy. „Trump wykorzystuje część funduszy swojej kampanii na opłacenie swoich prawników. To zapotrzebowanie na pieniądze – fiducjarne lub krypto – nie zniknie w najbliższym czasie.”

Machanie psem?

Ten nowy załącznik kryptograficzny ma kilka interesujących odmian. Niektórzy twierdzą, że prawodawcy w tym sezonie wyborczym posunęli się nawet tak daleko, że „merdali psem” – używając kryptowalut jako taktyki odwracającej uwagę. Może to być przypadek, że przedstawiciel Matt Gaetz, który jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez komisję etyki Izby Reprezentantów w związku z niewłaściwym postępowaniem na tle seksualnym i zażywaniem nielegalnych narkotyków, niedawno odkrył zalety Bitcoina.

Czy zatem niektórzy amerykańscy politycy również używają kryptowalut jako sposobu na odwrócenie uwagi w tym sezonie wyborczym?

„Jestem głęboko przekonany, że każdy prawodawca, który spróbuje użyć kryptowaluty do odwrócenia uwagi, podzielenia, zastraszenia lub zastraszenia wyborców, zapłaci cenę przy urnie wyborczej” – odpowiedział Vela. To znak, że ten polityk po prostu stracił kontakt ze społeczeństwem.

„Wybrany urzędnik, który nie zdaje sobie sprawy, że kryptowaluty powstały, ponieważ duża część obywateli poczuła się pozbawiona praw wyborczych i niezauważona przez obecny system finansowy, robi to na własne ryzyko polityczne” – kontynuował Vela.

„Politycy, zwłaszcza niektórzy starsi, desperacko chcą przyciągnąć młodszych wyborców, którzy stanowią coraz większą część amerykańskiego elektoratu” – dodał Torres-Spelliscy. „Zachwalanie kryptowalut może być cynicznym sposobem na przyciągnięcie wyborców pokolenia Z.”

Blokowanie zysków wyborczych?

Ogólnie rzecz biorąc, czy nadchodzące wybory w USA będą miały konsekwencje dla globalnej przyszłości technologii kryptograficznej i blockchain?

Zwycięzcy prezydentury i Kongresu ukształtują przyszłość prawa pod wieloma względami, powiedział Torres-Spelliscy Cointelegraph. „Zjednoczony Kongres i prezydentura pod przewodnictwem jednej partii mogłyby uchwalić wszelkiego rodzaju przepisy, które albo umożliwią, albo stłumią nowe technologie, takie jak kryptowaluty”.

Niedawno: Donacja Juliana Assange’a w Bitcoinach pokazuje, jak kryptowaluty mogą wspierać przejrzystość

„Jeśli kandydaci na prezydenta i do Kongresu wygrają wybory częściowo dzięki właścicielom kryptowalut, dodał Ferguson, „mogą chcieć zablokować te zyski wyborcze, przyjmując politykę korzystną dla inwestorów kryptowalut i przedsiębiorców technologicznych”.

Jednak to, co się dzieje, niekoniecznie musi mieć charakter transakcyjny lub krótkoterminowy.

Podsumowując, „politycy i kandydaci wszelkiej maści wskakują na modę na kryptowaluty, ponieważ zasadniczo rozumieją, że jest to coś więcej niż alternatywny i realny system finansowy; to prawdopodobnie „ruch” – stwierdziła Vela. „To miliony ludzi, które poczuły się wykluczone z obecnego systemu i wołają o system, który będzie dostępny, cyfrowy i włączający”.