Sześć lat temu Ahmad Usman rozpoczął eksperyment.

Weteran bankowości założył firmę zajmującą się handlem kryptowalutami o nazwie Zodia Markets przy inwestycji od Standard Chartered, jednego z największych pożyczkodawców w Wielkiej Brytanii.

Pomysł polegał na wykorzystaniu osławionych umiejętności Standard Chartered na rynkach walutowych w biurze handlu kryptowalutami, które przyciągnęłoby klientów instytucjonalnych, takich jak duże fundusze hedgingowe.

Na papierze wyglądało to na idealne połączenie uznanego gracza rynkowego i nowej, atrakcyjnej klasy aktywów.

Jednak w zeszłym tygodniu Standard Chartered rzucił klucz w prace, gdy rozeszła się wiadomość, że bank utworzył kolejne biuro handlu kryptowalutami pod własną tabliczką znamionową.

To ekscytujące – banki niechętnie oferują kryptowaluty spot na dużą skalę, ponieważ regulacje grożą, że utrzymywanie aktywów będzie dla nich kosztowne.

Mimo to na pierwszy rzut oka posunięcie to groziło wywołaniem zamieszania wśród klientów – po co mieć dwa punkty sprzedaży kryptowalut na rynku spot?

Jednak Usman powiedział DL News, że wszystko jest w porządku. „Nie ma tu konkurencji ani konfliktu jako takiego – chcemy po prostu zapewnić klientom wiele opcji w zakresie sposobu realizacji transakcji” – powiedział Usman.

Specjaliści ds. inwestycji współpracujący ze Standard Chartered nie są tak pewni, czy nie doszło do nieporozumień.

Zgadzają się jednak, że oba biurka nie będą obsługiwały tych samych klientów.

„Nie ma tu konkurencji ani konfliktu jako takiego — chcemy po prostu zapewnić klientom wiele opcji w zakresie sposobu realizacji transakcji”.

Usmana Ahmeda

Duzi klienci instytucjonalni, tacy jak banki i podmioty zarządzające aktywami, obawiają się znacznego ryzyka kontrahenta w handlu kryptowalutami.

Wolą współpracować z bankiem podlegającym ścisłym regulacjom, takim jak zatrudniający 83 000 pracowników gigant o kapitalizacji rynkowej wynoszącej 19 miliardów funtów Standard Chartered.

Mniejsi klienci, którzy działają poza znanym zakresem banku, mogą udać się do Zodia Markets, powiedziała DL News osoba zaznajomiona z operacjami handlowymi banku.

Standard Chartered będzie atrakcyjny dla „klientów z większymi biletami i wyższą wartością” – powiedziała osoba, która prosiła o zachowanie anonimowości, omawiając publicznie firmy. „Z Zodią mamy mniejszych klientów, wyższe obroty, być może tych w jurysdykcjach, których bank nie chce dotykać”.

Standard Chartered nie odpowiedział na prośby o komentarz ze strony DL News.

Niezręczne dopasowanie

Odcinek pokazuje, jak handel kryptowalutami może nadal być niewygodny dla tradycyjnych instytucji finansowych.

Mimo że banki głównego nurtu od dawna zajmują się kryptowalutowymi instrumentami pochodnymi, takimi jak kontrakty futures na Bitcoin, a ostatnio fundusze ETF na ceny spot, pozostaje ostrożność w stosunku do aktywów.

Częściowo wynika to z działań międzynarodowych organów ustalających standardy bankowości, które rozważają nałożenie kar karnych na banki posiadające kryptowaluty w swoich bilansach.

W doniesieniach prasowych Standard Chartered stwierdził, że „ściśle współpracował z naszymi organami regulacyjnymi w celu wspierania popytu” na spot Bitcoin i Ether.

Ahmad powiedział, że nie jest niczym niezwykłym, że przedsiębiorstwa działające na rynkach kapitałowych prowadzą biura handlu równoległego.

Na przykład broker międzydealerski TP Icap składa się z firm Tullet, Prebon i Icap, które konkurowały ze sobą, zanim zostały skonsolidowane pod jedną marką.

Innymi słowy, biuro kryptograficzne Standard Chartered i Zodia można porównać do Audi i Volkswagena – oba są własnością Grupy Volkswagen, ale ten pierwszy obsługuje nabywców luksusowych, a drugi – kierowców z klasy średniej.

Ze swojej strony Ahmad powiedział, że Zodia i Standard Chartered nie atakują siebie nawzajem. Dodał, że Zodia znajduje klientów na rynkach peryferyjnych, takich jak Turcja i Bliski Wschód.

Zodia współpracuje ze swoim rodzicem na inne sposoby.

Wybór dla handlowców

W przeciwieństwie do modelu biura dealerskiego Standard Chartered, Zodia Markets oferuje model realizacji znany jako „dopasowany kapitał”, co oznacza, że ​​stoi pomiędzy kontrahentami w transakcji i wykorzystuje własny zapas kryptowalut do realizacji transakcji.

Płynność tę zapewnia dział wymiany walut Standard Chartered, w skrócie FX.

Podczas gdy Standard Chartered potrzebuje całego dnia na rozliczenie transakcji – znanej w branży jako T+1 – Zodia jest w stanie rozliczyć się niemal natychmiast dzięki szybkości technologii blockchain.

Jednocześnie Zodia Markets działa poza tradycyjnym zasięgiem Standard Chartered i oferuje klientom szerszy zakres dostępu do zasobów cyfrowych, powiedział Ahmad.

Klienci, którzy chcą komfortu dużego banku, mogą udać się do nowego stanowiska Standard Chartered, a handlowcy przyzwyczajeni do obsługi bardziej kryptowalutocentrycznych platform mogą wybrać Zodia Markets.

Chociaż powielanie zwykle wróży złożoność i problemy z zarządzaniem, Ahmad twierdzi, że model dualny zapewni inwestorom wybór.

„Umożliwia obecnym klientom dostęp do zasobów cyfrowych w sposób, do którego są przyzwyczajeni” – powiedział Ahmad.

Skontaktuj się z autorem pod adresem joanna@dlnews.com.