Cover Image

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd ostro zareagowała na Ripple w swojej odpowiedzi na zawiadomienie pozwanego o przyznaniu dodatkowych uprawnień. 

Jak donosi U.Today, firma Ripple w swoim zawiadomieniu zacytowała niedawne orzeczenie Binance, aby podkreślić, że podejście SEC polegające na „regulacji przez egzekwowanie” nie jest skuteczne. Aby wzmocnić swój argument przeciwko agencji, Ripple wskazał na brak jasności przepisów.

Jednakże SEC ostro odrzuciła próbę włączenia sprawy Binance do toczącego się sporu dotyczącego środków zaradczych. Jorge Tenreiro z agencji zauważył, że jest to „całkowicie nieistotne” w kontekście obecnego wniosku. 

karta

Co więcej, SEC argumentuje, że Ripple faktycznie pominęła jedną istotną część wyroku w sprawie Binance, w której odrzucono argument, że doktryna rzetelnego powiadomienia może w rzeczywistości zapewnić obronę przed odpowiedzialnością. 

W rzeczywistości z orzeczenia wynika, że ​​agencja egzekwowała „federalną ustawę bezpieczeństwa obowiązującą od kilkudziesięciu lat”. Co więcej, stwierdzono, że branża kryptowalut została powiadomiona przez agencję raportem DAO z 2017 r., który poprzedzał zdecydowaną większość sprzedaży XRP przez Ripple. 

John Reed Stark, były urzędnik SEC, argumentował, że orzeczenie Binance było „ogromną stratą” dla giełdy. 

karta

SEC przypomniała również, że Ripple otrzymała od swojego prawnika poradę dotyczącą możliwych problemów prawnych spowodowanych taką sprzedażą, co oznacza, że ​​otrzymała faktyczne powiadomienie.

Jak donosi U.Today, w kwietniu Ripple złożyła swój sprzeciw wobec wniosku agencji o środki zaradcze, argumentując, że kara cywilna nie powinna być wyższa niż 10 milionów dolarów. SEC argumentowała wcześniej, że Ripple musiał wyłożyć 2 miliardy dolarów.