Ostatnio codziennie wstaję około 6, następnie wchodzę po schodach na 40 minut. Po wspinaczce idę do KFC na śniadanie. Po zjedzeniu idę do domu i biorę prysznic. Włączam komputer i skanuję dysk, rozwiązując konsultację z płacącymi członkami. Regularne życie jest całkiem satysfakcjonujące.

Podczas ćwiczeń mój umysł naprawdę może się rozjaśnić. Wiele kwestii handlowych, których wcześniej nie mogłem pojąć, zostało wyjaśnionych podczas wchodzenia po schodach.