Czy rosnące poparcie dla Trumpa w społeczności kryptograficznej i jego polityki prokryptograficznej może doprowadzić do historycznej hossy, jeśli wygra wybory w 2024 roku?

Spis treści

  • Zmiana stanowisk i wojny polityczne

  • Wzrost nastrojów prokryptograficznych i wpływ Trumpa

  • Wzrost liczby monet z memami związanymi z Politifi i Trumpem

  • Czy przybycie Trumpa może zapoczątkować wyścig krypto byków?

Obecny klimat polityczny w USA jest obarczony niepewnością. Wyborcy są głęboko podzieleni, a wyzwania gospodarcze stojące przed narodem są znaczne. 

Gdy prezydent Joe Biden i były prezydent Donald Trump przygotowują się do zbliżających się wyborów prezydenckich w USA w 2024 r., stawka jest wysoka, nie tylko politycznie, ale także gospodarczo i technologicznie. 

Stany Zjednoczone zmagają się z utrzymującą się inflacją, ryzykiem dedolaryzacji, napięciami geopolitycznymi i spolaryzowanym środowiskiem politycznym. W obliczu tej niepewności rola aktywów kryptograficznych stała się kluczową kwestią dla wyborców.

Według niedawnej ankiety przeprowadzonej przez Grayscale prawie połowa wyborców spodziewa się obecnie włączenia kryptowalut do swoich portfeli inwestycyjnych. To rosnące zainteresowanie jest szczególnie widoczne wśród młodszych wyborców – 62% pokolenia Z i pokolenia milenialsów postrzega kryptowaluty jako przyszłość finansów. 

Ostatnie wydarzenia sugerują, że fale kryptowalut wydają się przesuwać w stronę Trumpa. Jakie są te powody i czy jego odrodzenie może zwiastować długo oczekiwaną hossę na rynku kryptowalut?

Zmiana stanowisk i wojny polityczne

W miarę zbliżania się wyborów zarówno Biden, jak i Trump oferują zupełnie odmienne wizje przyszłości kraju, z których każda ma odrębne implikacje dla gospodarki, a co za tym idzie, rynku kryptowalut. 

Były prezydent Donald Trump, niegdyś głośny krytyk kryptowalut, dokonał zaskakującego zwrotu. Wcześniej opisując Bitcoin (BTC) jako „oszustwo”, a kryptowaluty jako „katastrofę, która może się wydarzyć”, Trump zajął się teraz branżą aktywów cyfrowych. 

Niedawno ogłosił w mediach społecznościowych, że jest „bardzo pozytywny i otwarty na firmy kryptograficzne i wszystkie rzeczy związane z tą nową i rozwijającą się branżą”. 

Źródło: Truth Social

Nowe stanowisko Trumpa stanowi wyraźne odejście od jego wcześniejszych poglądów i sugeruje strategiczne posunięcie mające na celu dostosowanie się do rosnących nastrojów prokryptograficznych wśród wyborców. 

Natomiast administracja prezydenta Joe Bidena zachowała bardziej sceptyczne stanowisko wobec kryptowalut. Biden niedawno zawetował uchwałę, która przeszła zarówno przez Izbę, jak i Senat, która spotkała się z szerokim poparciem branży kryptograficznej. 

Uchwała miała na celu uchylenie decyzji SEC, która nałożyłaby bardziej rygorystyczne regulacje na instytucje finansowe posiadające aktywa kryptograficzne. 

Biden argumentował, że uchwała podważy zdolność SEC do ustanowienia niezbędnych barier dla branży, podkreślając potrzebę ochrony konsumentów i inwestorów.

Wzrost nastrojów prokryptograficznych i wpływ Trumpa

W miarę zbliżania się wyborów prezydenckich w USA w 2024 r. coraz bardziej widoczne staje się poparcie Trumpa ze strony kryptomiliarderów i wpływowych osób w mediach społecznościowych.

Tyler i Cameron Winklevoss, znane postacie w świecie kryptowalut, otwarcie zadeklarowali swoje wsparcie dla Donalda Trumpa. Tyler Winklevoss napisał na Twitterze o przekazaniu 1 miliona dolarów w Bitcoinach na kampanię Trumpa, podając jako główny powód „wojnę administracji Bidena z kryptowalutami”.

Właśnie przekazałem 1 milion dolarów w bitcoinach (15,47 BTC) @realDonaldTrump i będę na niego głosować w listopadzie. Oto dlaczego: w ciągu ostatnich kilku lat administracja Bidena otwarcie wypowiedziała wojnę kryptowalutom. Uzbroił wiele agencji rządowych do zastraszania, nękania i… pic.twitter.com/qOQSpmanBR

— Tyler Winklevoss (@tyler) 20 czerwca 2024 r

Jego brat Cameron podzielił się tym poglądem, opowiadając się za pro-Bitcoinem, kryptowalutami i probiznesowym stanowiskiem Trumpa.

Tymczasem wpływowe media społecznościowe, takie jak Wendy O, również wyraziły swoje poparcie dla Trumpa. Zwróciła uwagę na niepewność regulacyjną i podkreśliła, jak istotne są te wybory dla przyszłości branży.

Trump wspiera przyszłość BITCOIN i CRYPTO. Nie wierzę też, że wypuścił memową monetę, która krąży po całym kanale w oparciu o różne czynniki omówione wcześniej. Żyjemy w czasach niepewności regulacyjnej, w której nasze źródła utrzymania zależą od tych wyborów…pic.twitter.com/ kKLr6io9V3

— Wendy O (@CryptoWendyO) 18 czerwca 2024 r

Trump sprytnie zintegrował kryptowalutę ze swoją kampanią. Podobno prowadzi rozmowy, aby przemawiać na konwencji Bitcoin 2024, największym wydarzeniu BTC roku, zaplanowanym na 25–27 lipca w Nashville w stanie Tennessee. 

To wydarzenie, następujące po Narodowej Konwencji Republikanów, może zapewnić Trumpowi ogromną platformę do umocnienia jego pro-kryptopozycyjnego stanowiska. 

Na początku tego miesiąca Trump spotkał się także z czołowymi górnikami Bitcoinów w USA, opowiadając się za wydobyciem wszystkich pozostałych BTC w kraju. 

Źródło: Truth Social

Co więcej, podczas niedawnego wiecu obiecał zakończyć „wojnę z kryptowalutami” Joe Bidena i zapewnić, że przyszłość Bitcoina i kryptowalut będzie kształtowana w Ameryce.

Pro-kryptopostawa Trumpa zaowocowała już znacznymi darowiznami w łańcuchu. Przed wpłatami braci Winklevoss kampania Trumpa otrzymała około 60 000 dolarów w formie darowizn w postaci kryptowalut w łańcuchu. 

Po niedawnym napływie osób łączna kwota darowizn w ramach łańcucha wynosi obecnie około 1,75 miliona dolarów. Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie w miarę uwzględniania większej liczby wkładów przekazywanych za pośrednictwem giełd.

Rosnące poparcie dla Trumpa w społeczności kryptograficznej znajduje również odzwierciedlenie na rynkach prognostycznych. 

Platformy takie jak Polymarket pokazują, że Trump prowadzi z 60% szansami w porównaniu do 34% Bidena, z zakładami wynoszącymi około 185 milionów dolarów, co wskazuje na silne przekonanie wśród obstawiających, że polityka Trumpa dotycząca kryptowalut będzie rezonować z wyborcami.

Wzrost liczby monet z memami związanymi z Politifi i Trumpem

W miarę nagrzewania się klimatu politycznego na rynku kryptowalut obserwuje się gwałtowny wzrost w nowej kategorii: Politifi. Sektor ten, łączący politykę i finanse, na dzień 27 czerwca szybko zgromadził ponad 1,25 miliarda dolarów kapitalizacji rynkowej. 

Większość tej kapitalizacji rynkowej jest zdominowana przez monety memowe związane z Trumpem, odzwierciedlające wpływ byłego prezydenta na społeczność kryptograficzną.

Najbardziej popularną ze wszystkich monet memów związanych z Trumpem jest MAGA (TRUMP), która od swojego powstania we wrześniu 2023 r. odnotowała oszałamiający wzrost ponad 540 razy. Według stanu na 29 czerwca jej cena wynosi około 7,35 dolara. 

Kolejną monetą zyskującą na popularności jest MAGA (MAGA), która od momentu jej powstania w maju 2024 r. wzrosła ponad 34-krotnie i obecnie jest notowana na poziomie 0,0002374 USD. 

Obie te monety opierają się na słynnym sloganie Trumpa „Make America Great Again” (MAGA) i cieszą się ogromnym wolumenem obrotu oraz zainteresowaniem inwestorów w obliczu trwającego dramatu politycznego.

Może Cię również zainteresować: Oto dlaczego tokeny Trumpa MAGA, STRUMP, TRUMP spadły po debacie

Wśród tego media społecznościowe pełne są spekulacji i byczych prognoz na temat wpływu potencjalnego powrotu Trumpa na rynek kryptowalut. 

Na przykład jeden z użytkowników napisał na Twitterze: „Trump zamierza wysłać kryptowaluty na nowe maksima. Rok 2025 będzie największą hossą wszechczasów.” 

Trump wyśle ​​kryptowaluty na nowe szczyty Rok 2025 będzie największą hossą wszechczasów

— borovik (@3orovik) 27 czerwca 2024 r

To zdanie podziela inny użytkownik, który napisał na Twitterze: „Zwycięstwo Trumpa spowodowałoby, że SP500 wzrósłby do 6000, a BTC do 250 tys. dolarów IMO i to się stanie”.

Zwycięstwo Trumpa spowodowałoby, że SP500 wzrósłby do 6000, a BTC do 250 tys. dolarów IMO i to się stanie. Ameryka nigdy nie wybaczy administracji Bidena terroru, jaki ich policja graniczna wywołała w amerykańskich rodzinach. A populacja kryptowalut licząca 100 milionów nigdy nie wybaczy Gary’emu Genslerowi… https://t.co/k6Nj4Ph1vn

— Satoshi Flipper (@SatoshiFlipper) 26 czerwca 2024 r

Optymizm otaczający potencjalne zwycięstwo Trumpa i jego wpływ na rynek kryptowalut jest namacalny, a wielu uważa, że ​​może to wywołać hossę. Ale czy to możliwe?

Czy przybycie Trumpa może zapoczątkować wyścig krypto byków?

Pośród całego tego politycznego dramatu, wszyscy zadają sobie pytanie: czy Trump może wywołać kryptowalutową falę byków? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy wziąć pod uwagę kilka czynników, zaczynając od konieczności wprowadzenia przepisów.

Bez względu na to, kto wygra wybory, jasne i wyważone regulacje są kluczowe dla rozwoju rynku kryptowalut. Główną przeszkodą jest brak przejrzystości przepisów, powodujący niepewność wśród inwestorów i utrudniający innowacje. 

Zarówno Trump, jak i Biden mają różne podejścia, ale kluczowa kwestia pozostaje: potrzeba rozsądnej i neutralnej polityki, która wspiera wzrost gospodarczy, a jednocześnie chroni konsumentów.

Polityka to często gra kłamstw, oszustw i zmiany stron, a Trump jest tego najlepszym przykładem. Przekształcił się z głośnego krytyka kryptowalut w jego zagorzałego zwolennika. 

Chociaż nowo odkryta postawa Trumpa wobec kryptowalut przyciąga uwagę i wsparcie, należy pamiętać, że jego poglądy mogą ponownie się zmienić ze względu na wygodę polityczną.

Pod rządami Bidena SEC była krytykowana za rygorystyczne podejście, które według wielu tłumi innowacje. 

Należy jednak pamiętać, że w tym kontekście ani Trumpa, ani Bidena nie można postrzegać jako świętych. Naprawdę liczy się wdrożenie przepisów zapewniających równowagę między innowacją a ochroną. 

Bez tak zrównoważonej polityki rynek kryptowalut może znaleźć bardziej przyjazne środowisko w innych krajach. Narody takie jak Szwajcaria i Singapur już rywalizują o prowadzenie w wyścigu kryptowalut, oferując korzystniejsze ramy regulacyjne.

Bez jasnych przepisów Stany Zjednoczone ryzykują utratę przewagi w globalnym krajobrazie kryptograficznym, niezależnie od tego, kto zasiada w Białym Domu. 

Może cię także zainteresować: Bitcoin nie został wspomniany w debacie Trump kontra Biden. Bitcoina to nie obchodziło