Nowojorska firma zarządzająca inwestycjami VanEck, znana z rosnącego zainteresowania sektorem kryptowalut, złożyła wniosek o uruchomienie funduszu ETF śledzącego cenę Solany. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby obecna administracja zatwierdziła ten ETF.

Niniejsze zgłoszenie stanowi pierwszą próbę uruchomienia funduszu ETF Solana (SOL) w USA. Wielu analityków spodziewało się tego posunięcia po niedawnym zatwierdzeniu przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) funduszy opartych na Ethereum, jednak powodzenie tego przedsięwzięcia jest niepewne.

James Seyffart, ekspert ETF w Bloomberg Intelligence, podziela tę opinię, sugerując, że uruchomienie funduszu będzie możliwe dopiero w 2025 r., jeśli w Białym Domu i SEC będzie nowa administracja. Zdaniem Seyffarta nawet wtedy sukces nie jest gwarantowany.

Kontrowersje wokół decentralizacji Solany w porównaniu z Ethereum dodatkowo komplikują sprawę. Niektórzy twierdzą, że Ethereum jest bardziej zdecentralizowane, podczas gdy inni, jak deweloper Solana i założyciel Helius Mert Mumtaz, twierdzą, że Solana plasuje się w górnym 1% zdecentralizowanych sieci.

Qureshi zwrócił uwagę, że fundusze ETF oparte na Bitcoinie i Ethereum z większym prawdopodobieństwem spełnią wymogi nadzoru rynku SEC ze względu na ugruntowane rynki kontraktów terminowych. Zauważył, że „bez notowanego rynku kontraktów terminowych nie mogą one spełniać standardów nadzoru rynku”.

Dyrektor ds. prawnych Variant Fund Jake Chervinsky zgodził się z Qureshim, przewidując, że SEC odrzuci wniosek Solany o fundusz ETF ze względu na brak rynku kontraktów terminowych. Austin Campbell, profesor nadzwyczajny w Columbia Business School, również wyraził sceptycyzm co do zatwierdzenia wniosku VanEcka, sugerując, że firma może wcześnie przygotować się na przyszłe zmiany regulacyjne. Strategia ta rodzi pytanie, czy inne firmy pójdą śladem VanEcka, podobnie jak w przypadku gwałtownego wzrostu liczby wniosków po niespodziewanym zgłoszeniu przez BlackRock Bitcoin ETF pod koniec 2023 r.